Magia zmian - recepta na zarządzanie zmianą

Magia zmian

Ponieważ jest to nasz 100 wpis na blogu, to może już czas zdradzić magiczną formułę zarządzania zmianą – niech działa magia zmian!

Po co nam magia zmian?

Jeżeli żyjemy w świecie SPAM-u (w rzeczywistości VUCA), to jest czymś naturalnym poszukiwanie magicznej recepty na zarządzanie zmianą. Dzięki tej recepcie każde planowane przedsięwzięcie zakończy się powodzeniem. Wielu menedżerów i agentów zmian prosi nas – trenerów i konsultantów Szkoły Zarządzania Zmianą – o zdradzenie tajemniczego przepisu, który mógłby mieć następującą formę:

Najpierw weź solidną garść przywództwa i mieszaj we własnym sosie. Po dwóch tygodniach dodaj dwie łyżki partycypacji i pozostaw razem, niech mikstura się przegryzie. W kolejnym tygodniu nie zapomnij o szczypcie komunikacji…

Na prośby o receptę na efektywne zarządzanie zmianą lub o przepis na skuteczną zmianę postaw odbiorców zmiany reagujemy odmową. Czasem agent zmiany dopytuje: Nie chcesz mi zdradzić tajemnicy? Dobrze zapłacę… Przecież zajmujesz się tym już ponad 15 lat…, a my trwamy w swoim uporze i nie dajemy mu magicznej formuły. Wtedy może nam powiedzieć: jeśli mi nie podasz formuły, to pójdę do innego konsultanta – słyszałem, że on ma swój przepis… Muszę przyznać, że zdarza się, że Klient odchodzi. Czas z tym skończyć i odsłonić tajemnicę…

Magia zmian odczarowana

No dobrze, oto jest wzór na sukces zmiany:

SUKCES = PRZYGOTOWANIE * PRÓBOWANIE * NAUKA NA BŁĘDACH + ODROBINA SZCZĘŚCIA

Jak widać formuła zawiera iloczyn trzech czynników do którego dodajemy czwarty. Rozwijając formułę można by powiedzieć:

  1. Przygotuj dobrze zmianę (obejmuje to zarówno: Dlaczego? Co? oraz Z kim?),
  2. Potem pomyśl o tym Jak? (Przygotuj plan działań na najbliższe dni i wdrażaj go),
  3. Wyciągaj wnioski zarówno z szybkich sukcesów, jak i z popełnianych błędów (Eksperymentuj i korzystaj z rezultatów eksperymentów). Wracaj do punktu 1. i powtarzaj cykl tak długo, aż osiągniesz założony cel zmiany.

Przyda Ci się też odrobina szczęścia. Istnieje jeszcze jeden składnik, potrzebny do przeczytania tego tekstu oraz do radzenia sobie ze zmianami – już wiesz jaki? Tak! Poczucie humoru.

Udostępnij na: