Jakie słowa dyskwalifikują prawdziwego przywódcę?

W czasach, które Peter Drucker nazywa burzliwymi, a Philip Kotler – turbulentnymi lub czasami chaosu, są wyrażenia, które nie powinny nigdy pojawić się w wypowiedziach prawdziwego przywódcy – lidera zmian. Do tych wyrażeń, które dyskwalifikują liderów zmian zaliczam: „Nie wyobrażam sobie”.

[ezcol_2third]Sięgnijmy po przykład nawiązujący do obecnej sytuacji rosyjskiego embarga nałożonego na polskie jabłka:

W jednym z telewizyjnych programów informacyjnych dziennikarz omawia sytuację, jaka powstała w wyniku rosyjskiego embarga na polskie jabłka. Następnie prosi o komentarz menedżera jednej z grup producenckich, zadając mu pytanie:

– Jak ocenia Pan sytuację na rynku jabłek, w związku z działaniami strony rosyjskiej?

W odpowiedzi słyszymy następujące słowa menedżera:

Nie wyobrażam sobie sytuacji braku handlu ze Wschodem.

To wypowiedź, jaka nie powinna paść ze strony prawdziwego przywódcy w XXI wieku. Ostatni raz mogłaby się pojawić w latach sześćdziesiątych, ewentualnie siedemdziesiątych ubiegłego stulecia, czyli prawie 50 lat temu. Dlaczego? Spójrzmy na historię biznesu.

1. Łyk historii

Lata sześćdziesiąte  XX wieku (w gospodarce zachodniej i USA) to czas stabilnego rozwoju przedsiębiorstw. Jedynym zmartwieniem menedżerów było dostosowanie poziomu produkcji do popytu generowanego przez bogacące się społeczeństwa.

Kryzys naftowy z 1973 roku zadał bolesny cios menedżerom zarządzającym w spokojnym otoczeniu firmy. Zawaliły się wszystkie prognozy długoterminowe, które traktowały przyszłość jako naturalną kontynuację przeszłości. Od 1973 roku menedżerowie zaczynają uwzględniać w swoich planach i działaniach pojawianie się zmian, nowych trendów i turbulencji.

Kto nie zauważył i nie wyciągnął wniosków z faktów, jakie nastąpiły ponad 40 lat temu, i towarzyszącym im zmian w praktyce zarządzania, czyli zarządzania zmianą, naraża swoją firmę na trudności albo nawet na upadek.

2. Trzy odpowiedzi na pytanie o przyszłość firmy: dyskwalifikująca, dobra i bardzo dobra

Na pytanie dotyczące przyszłości rynku i firmy są trzy odpowiedzi:

  • dyskwalifikująca,
  • dobra (z minusem),
  • bardzo dobra.

Odpowiedź dyskwalifikująca – Nie wyobrażam sobie…lokuje wiedzę i umiejętności menedżera w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku i świadczy o braku kompetencji menedżerskich w obszarze zarządzania zmianą, a w szczególności planowania, analizy sytuacji, całościowego spojrzenia oraz podejmowania decyzji.

Odpowiedź dobra (z minusem) to wypowiedź w rodzaju: Jest to sytuacja trudna, ale jeszcze dzisiaj rozpoczynamy planowanie działań zaradczych. Odpowiedź taka jest dobra, ponieważ menedżer postanawia działać, zamiast płakać i czekać na działania innych (rządu, Unii Europejskiej, bądź łaskę ze strony Rosji). Menedżer zdaje sobie sprawę, że w zaistniałej sytuacji konieczna jest zebranie informacji, analiza danych i podjęcie konkretnych decyzji w swojej strefie wpływu. Minus do oceny dobrej pojawił się ze względu na brak przewidywania możliwości wystąpienia embarga. Doświadczenia w handlu produktami spożywczymi (jabłka, mięso) z Rosją (ale również z Ukrainą) uczą, że wschodni partnerzy wykorzystują handel do realizacji swoich celów politycznych i potrafią niemal z dnia na dzień wprowadzić zakaz importu wybranych produktów.

Odpowiedź bardzo dobra brzmi: Byliśmy przygotowani na ewentualne embargo i już dzisiaj wdrażamy przygotowane reakcje strategiczne. Oznacza to, że menedżer – współczesny lider zmian i kadra zarządzająca firmą – odrobili lekcje z zarządzania zmianą.

3. Jak dojść do odpowiedzi bardzo dobrej

Udzielenie odpowiedzi bardzo dobrej wymaga od kadry zarządzającej firmą stworzenia systemu zarządzania zmianą w firmie. System taki obejmuje trzy elementy:

  1. Wykrywanie źródeł turbulencji za pomocą Systemu Wczesnego Ostrzegania,
  2. Reagowanie na zmiany w otoczeniu firmy poprzez opracowanie scenariuszy głównych,
  3. Dobór reakcji strategicznych na podstawie wyłonionych scenariuszy.

Dlaczego jest to ważne? Jest to ważne ze względu na założenia leżące u podstaw sformułowanej i realizowanej strategii firmy.

Każda strategia jest formułowana na podstawie przyjętych założeń, co do sytuacji politycznej, ekonomicznej czy kierunku rozwoju technologii. Jeżeli w otoczeniu firmy następują zmiany, wówczas może okazać się, że przyjęte założenia są już nieaktualne, a strategia wymaga modyfikacji lub zmiany.

Aby odpowiednio zareagować warto szybko wykrywać zmiany w otoczeniu firmy i poddać je analizie. Następnie menedżerowie podejmują działania wynikające z rozpatrywanych wcześniej prawdopodobnych scenariuszy rozwoju sytuacji (np. scenariusz wprowadzenia embarga na jabłka). Takie postępowanie pozwala rozpoznać szanse, które mogą się pojawić i będzie można je wykorzystać, a także zagrożenia dla działalności, aby je zminimalizować albo zneutralizować.

Jak wynika z naszych rozważań, współczesny przywódca powinien zaprojektować i wykorzystywać system zarządzania zmianą w firmie. Do tego celu powinien posiadać wiedzę dotyczącą zasad funkcjonowania takiego systemu oraz umiejętności analityczne, planowania scenariuszowego czy podejmowania decyzji.

Jeśli zainteresował Cię ten artykuł, udostępnij go swoim znajomym lub skomentuj.[/ezcol_2third] [ezcol_1third_end]Jedz_jabłka[/ezcol_1third_end]

Udostępnij na: