Gustaw Herling-Grudziński w swojej wstrząsającej książce o pobycie w sowieckich łagrach w latach 1940-42 – „Inny świat” – odniósł się do problemu wyuczonej bezradności, który pojawia się również w zarządzaniu zmianą.
Pisarz – więzień sowieckich gułagów zapisał takie słowa:
Poniżej pewnego poziomu życia wytwarza się w człowieku coś w rodzaju fatalistycznego przywiązania do swojej doli, coś w rodzaju gorzkiego doświadczenia, że każda zmiana może być tylko zmianą na gorsze.
Czy tak skrajne przeżycia, mogą stać się wskazówką w zarządzaniu zmianą?
Okazuje się, że tak. Powyższy cytat w pełni oddaje istotę problemu wyuczonej bezradności, przed jaki staje menedżer zmian, który styka się ze zobojętniałymi pracownikami. Dlatego też menedżer powinien podjąć wszelkie możliwe działania, aby wyrwać pracowników ze stanu bezradności.
Więcej o efekcie wyuczonej bezradności możesz przeczytać w artykule:
Menedżer w Dolinie Śmierci, czyli bezradność wobec zmian
Zdjęcia: wikipedia