Czarne łabędzie 2015

„Czarne łabędzie” to wydarzenia niezwykle rzadkie, znajdujące się na samym krańcu ogona rozkładu prawdopodobieństwa, ale wywierające olbrzymi wpływ na otoczenie i świat, a więc i na firmy funkcjonujące w konkretnym otoczeniu biznesowym. Jakich „czarnych łabędzi” możemy oczekiwać w 2015 roku?

[ezcol_2third]Pojęcie „czarnego łabędzia” do nauki o zarządzaniu firmą i do zarządzania zmianą wprowadził Nassim Nicholas Taleb w swojej książce „Black Swan” opublikowanej po raz pierwszy w 2007 roku. Tylko przez pierwsze cztery lata (do 2011 roku) sprzedano ponad 3 mln egzemplarzy tej książki, a menedżerowie zaczęli oswajać się z myślą o istnieniu niebezpiecznych czarnych stworzeń.

Ubocznym skutkiem publikacji książki Taleba jest wysyp prognoz, które próbują ostrzegać menedżerów przed możliwością pojawienia się „czarnych łabędzi”. Szczególnie dużo takich prognoz pojawia się na przełomie roku. Przygotowujący co roku zestaw przepowiedni duński Saxo Bank przyznaje, że kreślone scenariusze należy raczej uznawać za ćwiczenie umysłowe niż faktyczną prognozę. Z drugiej strony, gdyby scenariusze były wysoce prawdopodobne, to przewidywanych zdarzeń nie można by zaliczyć do gatunku czarnych łabędzi.

Oto zestaw prognoz Saxo Banku na rok 2015:

  1. Rosja ogłasza niewypłacalność,
  2. Wybuch islandzkiego wulkanu dziesiątkuje zbiory,
  3. Inflacja w Japonii sięga 5 proc.,
  4. Mario Draghi odchodzi z EBC,
  5. Przecena i wyprzedaż obligacji korporacyjnych,
  6. Hakerzy dezorganizaują e-commerce,
  7. Chiny dewaluują juana o 20 proc.,
  8. Kakao drożeje o 75 proc.,
  9. Następuje krach na brytyjskim rynku mieszkaniowym,
  10. Wielka Brytania zmierza do wyjścia z UE.

Jak podejść do powyższych prognoz, skoro spośród ubiegłorocznych dziesięciu prognoz – podobnie jak dwa lata temu – sprawdziły się dwie (dramatyczny spadek cen ropy naftowej i znaczna przecena przewartościowanych spółek amerykańskich np. Twittera)?

Według N. N. Taleba, ludzie najczęściej nie potrafią w odpowiedni sposób reagować na pojawienie się „czarnych łabędzi”. Koncentrują się na przeszłości, próbując zrozumieć, gdzie doszło do błędu i tworzą modele postępowania na przyszłość, na podstawie minionych wydarzeń. A to nie działa. A ponieważ nie można zapobiec przylotom „czarnych łabędzi” , warto zmienić sposób myślenia i spróbować się na nie… uodpornić. Oto prawdziwe wyzwanie stojące przed współczesnymi menedżerami – liderami zmian.

Foto: freeimages.com[/ezcol_2third] [ezcol_1third_end][/ezcol_1third_end]

 

Udostępnij na: